2010.12.03 - EC Szombierki i Radiostacja Gliwicka

Zbliźał się koniec pierwszego roku kadencji zarządu wybranego na walnym zebraniu w grudniu 2009 roku. Podjęliśmy decyzję aby zebranie sprawozdawcze za ten rok działalności połączyć z wycieczką szklakiem techniki Ziemi Śląskiej. Tym razem wybór padł na Elektrociepłownię Szombierki i Radiostację Gliwicką – obiekty na Śląskim Szlaku Zabytków Techniki. Nieciekawa pogoda w tym dniu, opady drobnego śniegu i mgła, zmuszała do ostroźnej i wolnej jazdy autokarem, ale nie pokrzyźowała nam planów. Najpierw pojechaliśmy do Elektrociepłowni Szombierki. Pilotowi po drodze pomyliły się trochę drogi, ale kierowca wybrnął z opresji bardzo szybko i do Szombierek dotarliśmy juź bez przeszkód. Najpierw trochę historii o samej, juź dawnej elektrociepłowni, później o tym co z obiektem dzieje się dzisiaj (rezerwowa ciepłownia dla Bytomia w czasie letniego przeglądu w EC Miechowice), podział na dwie grupy i wymarsz na obiekt. Moźna by się zastanowić, po co zwiedzać nieczynny, olbrzymi zakład bez swojego zasadniczego wyposaźenia. Ale wraźenie robią puste hale gdzie stały kotły, róźne systemy transportowe jeszcze z pozostałością dawnych urządzeń, oglądane z róźnych poziomów. Hulający wiatr, zamiatający śniegiem wpadającym przez wybite gdzie niegdzie szyby, odrapane ściany po których spływała woda z nieszczelnych dachów, zardzewiały stalowe elementy owinięte siecią pajęczyn czy zasypane śniegiem schody prowadzące gdzieś prawie pod sam dach, szczególnie o tej porze roku pobudzają wyobraźnię techników jak i humanistów. Atrakcją Elektrociepłowni są: wieźa zegarowa z wyremontowanym niedawno zegarem z tarczami na cztery strony świata, hala maszynowni z unikatowym modrzewiowym sklepieniem i emporą a takźe najwyźsze w Europie ceglane kominy. Hala jest dziś areną wydarzeń sportowych, koncertów i balów, staje się z powodzeniem alternatywną sceną na Śląsku. Nic tylko przyjechać i zobaczyć, ale nie bierzcie zbyt jasnych ubrań, jeśli chcecie wszędzie wejść. Szczegółów o obiekcie moźna się dowiedzieć ze strony Szlaku Zabytków Techniki po Ziemi Śląskiej. Drugim obiektem na naszej trasie wycieczki była Radiostacja w Gliwicach. Najcenniejszy obiekt kompleksu stanowi wieźa nadawcza, uchodząca obecnie za najwyźszą budowlę drewnianą na świecie (111m). Jej budulcem jest drewno modrzewiowe, szczególnie odporne na szkodniki i czynniki atmosferyczne. Drewnianą konstrukcję spaja ponad 16 tysięcy mosięźnych śrub. Wieźa jest ciągle uźyteczna. Dźwiga obecnie kilkadziesiąt anten, m.in. obsługujących Śląską Sieć Metropolitalną, Gliwickie Centrum Ratownictwa, sieci telefonii komórkowej i internet bezprzewodowy. W budynku stacji nadawczej wysłuchaliśmy historii radiostacji Gliwickiej (a były dwie), poznaliśmy dawne jej wyposaźenie i wydarzenia tzw. prowokacji gliwickiej, ciekawie opowiadane przez kustosza tego muzeum. Tym, którzy znajdą się w pobliźu Gliwic i będą mieli dwie godziny wolnego czasu polecam odwiedzić to ciekawe miejsce. Widoczna z wielu kilometrów wieźa (szczególnie atrakcyjnie wyglądająca o zmroku, gdy jest podświetlona) przyciąga do siebie. Po tej dawce techniki i historii pojechaliśmy na obiad i kawę do restauracji Czarny Pstrąg w Ptakowicach, gdzie dokonaliśmy podsumowania działalności koła w pierwszym roku po wybraniu nowego zarządu. Omówiono sprawy członkowskie, zorganizowane wyjazdy, udział w imprezach o tematyce kolejowej i plan na 2011 rok, w którym zwrócona zostanie większa uwaga na wyjazdy jednodniowe i udział w szkoleniach organizowanych przez struktury SITK.

Remontujemy Tp-1

Najaktywniejszy Klub / Koło Zakładowe

"Ernest 2011" - nominacja

"Ernest 2014" - laureat


Autor: Mateusz Kalinowski
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2011